Chociaż do optymalnego poziomu jeszcze daleko, to z systemów ERP w Polsce korzysta coraz więcej firm. Dzieje się tak m.in. dzięki dynamicznie rosnącej popularności platform ERP działających w oparciu o chmurę obliczeniową i modelom oferowania usług w tematycznych blokach czy modułach. Co jeszcze warto wiedzieć o krajobrazie polskiego rynku ERP?
Spis Treści
Wpływ elastyczności systemów na rynek ERP w Polsce
Jeszcze jakiś czas temu korzystanie z dedykowanego systemu do zarządzania przedsiębiorstwem nad Wisłą należało do luksusu zarezerwowanego wyłącznie dla największych przedsiębiorstw. Oprogramowanie było każdorazowo pisane przez programistów na zamówienie, co wiązało się z długim czasem realizacji takiego projektu i wysokimi kosztami. Co więcej, trudno nazywać takie oprogramowanie elastycznym, bowiem wprowadzenie każdej zmiany, nowej funkcji powodowało, że deweloperzy na samą myśl o takim zadaniu zaczynali rwać sobie włosy z głowy…
Te czasy – na szczęście – to już zamierzchła przeszłość. Dziś polski rynek ERP podbijają systemy bazujące na cloud computing. Firmy odpowiadające za tego typu rozwiązania pozwalają na pełną personalizację usługi, w zależności od aktualnych potrzeb firmy. Zmiana w przyszłości? Nie ma problemu – wystarczy kilka kliknięć i Twoje oprogramowanie ERP w chmurze w mgnieniu oka zyska nowe funkcje – przykładem może być Microsoft Azure.
JAK STWORZYĆ JEDYNĄ W SWOIM RODZAJU OBSŁUGĘ KLIENTA? [CZĘŚĆ 1.]
Przedsiębiorcy mogą wybierać spośród licznych bloków funkcjonalnych, w zależności od obszaru biznesowego, który chcą usprawnić. Mogą to być np. finanse, zarządzanie relacjami z klientami, produkcja czy zarządzania zasobami magazynowymi. Nie musisz już kupować pełnej wersji systemu, a jedynie jego składowe, z których Twoja firma będzie w rzeczywistości korzystała. Także polityka cenowa usługodawców jest dopasowana do tego modelu i zazwyczaj stanowi swego rodzaju wariant modelu subskrypcyjnego.
Na polskim rynku ERP wciąż są OGROMNE rezerwy!
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w poprzednim roku kalendarzowym jedynie 10 proc. przedsiębiorców korzystało z przynajmniej jednej płatnej usługi na bazie cloud computing (dane te nie dotyczą wyłącznie rynku ERP w Polsce). Wartość ta stanowi progres o 1,8 punktu procentowego w porównaniu z rokiem 2016 – czytamy na łamach serwisu Computerworld.
Widoczna tendencja wzrostowa na rynku technologii w chmurze stanowi zdecydowanie dobry znak i zapowiedź tego, że wśród konsumentów rośnie świadomość korzyści płynących także z bardziej zaawansowanych usług w tej materii. Do takich z pewnością możemy zaliczyć systemy ERP.
Zaufaj sprawdzonym wzorcom na rynku ERP w Polsce!
Konieczność elastyczności oprogramowania sprawia, że już niedługo całkowicie zapomnimy, że kiedykolwiek w ogóle funkcjonowały programy od A do Z tworzone na potrzeby danej firmy (z pewnością znane jest Wam określenie “kastomizacji oprogramowania”). Dziś przedsiębiorca może pójść do wirtualnego supermarketu z oprogramowaniem ERP i wybrać tylko te “produkty” (moduły), które wygenerują profity lub oszczędności do jego biznesu. Takie podejście z jednej strony zmniejsza ryzyko komplikacji podczas samego wdrożenia, jak również obniża koszty całego procesu i późniejszej eksploatacji systemu. To już jest pewne – na rynku ERP w Polsce systemy autorskie definitywnie odchodzą do przysłowiowego lamusa!
Krajobraz polskiego rynku ERP rysuje się w kolorowych barwach. Funkcjonowanie oprogramowania w oparciu o chmurę obliczeniową sprawia, że z tego typu oprogramowania zaczyna korzystać również coraz więcej średnich i małych firm. Wdrożenia od zera (tzw. greenfield) także w największych przedsiębiorstwach stanowią już rzadkość. Są bowiem już nieefektywne i nieopłacalne.
CRM+ERP, CZYLI DUET SZYTY NA MIARĘ NAJWAŻNIEJSZYCH POTRZEB TWOJEJ FIRMY [CZĘŚĆ 2.]
Za pozytywną przyszłością rynku ERP w Polsce przemawia jeszcze jeden fakt – zmiana pokoleniowa zachodząca w polskich przedsiębiorstwach. W wielu z nich coraz liczniejszą kadrę stanowią osoby w wieku około 30 lat, które po prostu nie wyobrażają sobie podejmowania jakiejkolwiek decyzji bez uprzedniej analizy aktualnych raportów. Wyznają oni często zasadę, że intuicja bywa przydatnym doradcą, ale najlepszym są dane.